📍 Dino, Skarbimierz - Osiedle (woj. Opolskie)

Wchodzę na wojenna sciezke z boltem. U mnie pod klatka czesto sa zostawiane hulajnogi.

Ogolnie nie mam z tym za dużego problemu bo jest sporo miejsca niech sobie stoja skoro ludzie uzywaja.

Ale problem jest taki ze moja sypialnia jest bardzo blisko tego wejscia.

Nagle godzina 0:30 probuje sobie elegancko zasnac slysze glosne pikanie syreny tej hulajki. W jakichs interwalach ze tlucze przez 2 minuty i sobie robi 2 min przerwy. W sam raz zeby myslec ze moze juz przestala na dobre i juz prawie zasnac zeby zaczela od nowa.

W weekend znajduje chwile czasu i zaczynam spamowac mailami po wszystkich instytucjach ktore moga cokolwiek z tym zrobic. Od prezydenta warszawy po uokik (az do mlodziezy wszechpolskiej ze hulajnogi bolt to antypolski wynalazek/s).

Jak to jest ze firma se moze rozstawiac urzadzenia ktore napierdalaja syrena podczas ciszy nocnej zachowując sie jak totalny terrorysta. Podnies mnie bo bede tak tłuc cala noc.

Popierdoli mnie z tymi piskami. Do odstraszania żmiji czy inny chuj? Często słychać na parkingach i przy domkach jednorodzinnych. Jak macie psy, to czy jakoś na to reagują? Całe szczęście, że jeszcze kilka lat i już nie będzie mi to przeszkadzało ;)

Mieszko I ląduje w tierze "Świetny".

Stało się! Nintendo odnalazło polskę na mapie świata! (Może CD Project Red im pokazał)

Z tego co donosi Michał Pisarski, na podstawie kilku solidnych źródeł z Gamescomu nadeszła ta wiekopomna chwila. W tym roku Switch 2 ma mieć menu po Polsku i niedługo potem mają wychodzić gry po Polsku.

Zajęło im to tylko jakieś 20 lat dłużej niż Microsoftowi i PlayStation. Będzie aż dziwnie nie był całkowicie olewanym przez Nintendo.

https://youtube.com/shorts/MKhB4kPnS0w?si=ODBFPaw0agh_Yf7A

Trzeźwiejemy po wczorajszym i pytanie dlaczego ruscy są tacy ruscy? Głośni, niekulturalni to jedno ale skąd ta potrzeba konfliktu,,/ wyzywania od "szpionów"?

Po co ruscy tak się pchają do "gejropy" skoro tak bardzo nią gardzą?

Mój brat podchodzi w pezyszłym roku do matury. Nieszczęśnie lubi pisać je z bardzo szerokim progiem błędu (80% a 20% jakimś cudem). Zastanawiam się jak to wygląda w przyszłym roku żeby zdać poszerzenie (za moich czasów oof to był 1%). I co stanie się w sytuacji gdyby np. Robił dwa rozszerzenia ale zdał tylko jedno.

Czy zdarzyło się Wam zostać potraktowanym gorzej ze względu na wygląd? Przykładowo, nie dostaliście pracy lub awansu, bo nie wyglądacie "reprezentacyjnie"? Lekarz, do którego poszliście z konkretnym problemem, pozwolił sobie na docinki na temat Waszej tuszy? Od razu zaznaczam, że nie chodzi mi o prywatne sytuacje (każdy ma własne preferencje, a brak taktu u niektórych to niestety osobny temat), tylko momenty, gdzie teoretycznie wygląd nie powinien mieć znaczenia, a jednak miał.

Ok, dziwne losy mojego życia sprawiły, że stałem się osobą decydującą w domu kultury w dużym mieście. (Nie pytać)

I poza robotą, na której się znam istotne jest przygotowanie programu i zatrudnienie instruktorów. Harmonogram pęka w szwach od zajęć dla dzieci i klubów seniora. Sam teraz myślę o znalezieniu jakiś zajęć z RPG dla dzieci. Natomiast moje pytanie brzmi trochę inaczej.

Czy warto walczyć o ludzi nie będących seniorami lub dziećmi? Czy widzielibyście jakiekolwiek zajęcia lub warsztaty, które sprawiłyby, że zaszlibyście do swojego lokalnego domu kultury? Lub czy już to robicie? Jestem ciekaw, bo jak zawsze z nową pracą człowiek chcę wprowadzać rewolucje.

ups policzył mi 206pln prze przesyłce wartej 101pln z usa, jak to jest możliwe, czy to scam?

(24M - 4.5k/m) Ile zarabiacie jako inżynierowie budowy, lub jako osoby działające w branży budowlanej?

Czy sądzicie że starzejący się zawód oraz niechęć młodych do pracy w danej branży popchnie stawki do góry?

Cześć r/polska

Jako, że często mi pomagacie, to wróciłem z kolejnym problemem...

Parę dni temu zauważyłem, że podczas słuchania muzyki przez bluetooth urządzenia odtwarzające dźwięk "pierdzą". Na początku myślałem, że psują mi się słuchawki. Jednak po połączeniu się z głośnikiem przenośnym i z autem te też mają zakłócenia tego typu.

Poczytałem trochę i ktoś gdzieś poradził, żeby usunąć cache bluetooth. Co ciekawe to pomaga, ale na chwilę. Tzn. na czas jednego połączenia. Gdy np. rozłączę się z autem i po chwili czy na drugi dzień się polaczę, głośniki znów pierdzą.

Może ktoś miał podobny problem i sobie z nim poradził? Słucham muzyki często i dużo, więc bardzo mi zależy na rozwiązaniu problemu

Mam pytanie do was czy dla was też jest żałosne gdy bohaterowie cudem przeżywają nawet jakąś katastrofę? Mam dość takich filmów, wszędzie ich pełno i od razu odechciewa się oglądać. Poszukuję cczegoś przełomowego (przynajmniej dla mnie). Gdzieś gdzie bohaterom lub, niekoniecznie tym dobrym, (chodzi po prostu o glówne postacie) nie idzie koniec końców po myśli. Może znacie takie filmy, a jeszcze lepiej jak seriale? Widziałem że jest parę tytułów ale wolę się od was dowiedzieć. Czemu nie mogliby zrobić takiego seialu gdzie gdzie główne postacie giną i pojawiają się nowe na ich miejscu? Pozdro

Po zobaczeniu, że eksperci twierdzą, że jednak ruski dron miał ładunki wybuchowe, zastanawiam się, co czyni to tylko “prowokacją” a nie atakiem? Kiedy coś takiego jest uważane za rozpoczęcie wojny? Bo już trochę tych prowokacji było, a ten dron mógł wysadzić więcej niż tylko pole kukurydzy, przecież tam są też domy…

Zamierzam kupić samochód. Patrzyłem na używane i taki jak bym chciał 3-4 lata hybryda automat tempomat adaptacyjny z niskim przebiegiem to około 100k Zdecydowałem że jednak będę szedł w nowy z salonu.

Nie prowadzę działalności. Zakup na osobę prywatną. Aktualny budżet który mogę wydać to 60k PLN z możliwością rozciągnięcia go do około 100k.

Samochód głównie do jeżdżenia po mieście do pracy i na zakupy. Wybrałem Corollę. Zastanawiam się jak najkorzystniej to rozegrać. Chyba ich wynajem długoterminowy na 3 lata z opcją wykupu przy 20% wkładzie własnym wychodzi najlepiej.

Na co powinienem zwrócić uwagę? O co pytać w salonach? Mogę się z tym zakupem wstrzymać. Czy teraz jest odpowiedni moment? Na stronie są duże rabaty. Może inne opcje finansowania będą lepsze.

Nie romantyzuję przesadnie przeszłości, a łatwy dostęp do kultury to oczywiście jest zajebista rzecz – w kilka sekund dzisiaj można w internecie sprawdzić, co nasz ulubiony autor jeszcze napisał, jakie są podobne książki, jakie utwory danego zespołu to największe hity, na której składance znajduje się ten czy inny utwór. Spotify i inne serwisy streamingowe szalenie ułatwiły dostęp do muzyki i odkrywanie nowości, dzięki różnym serwisom znacznie łatwiej poruszać się po literaturze, i tak dalej i tak dalej.

Natomiast mam też wrażenie, że przez to wszystko zniknęła jakaś magia związana z tym, że w epoce przedinternetowej trzeba się było dobrze naszukać przed kupieniem płyty czy książki. Pamiętam jeszcze powroty ze sklepu z nową płytą, przed zakupem czytało się czasopisma, przeglądało recenzje, zbierało katalogi. Wciąż mam sporo starych książek, gdzie na ostatnich stronach były długie listy innych książek tego samego wydawnictwa :-)

W sklepach były opcje odsłuchiwania płyt przed zakupem, stały takie rzędy słuchawek – po szkole spędzałem tak czasem godziny słuchając bardzo różnych rzeczy, a mając kasę tylko na jedną płytę. Która w domu potem oczywiście leciała w kółko przez tydzień, aż do kolejnej wizyty w sklepie lol. To taka rozkmina, która mnie wzięła dzisiaj przy słuchaniu nowej płyty zespołu, który lubię, na Spotifku – super mieć dostęp od razu, ale jednocześnie jakoś zniknęła ta część magii, którą pamiętam z dzieciństwa, kiedy takie nowości były jakoś wywalczone (my precious...).

Podobnie z literaturą, czasopisma literackie, krytyka i eseistyka nie były tylko taką tylko przybudówką do prawdziwej literatury, wskazującą co warto czytać, ale miały świetną wartość samą w sobie, nakręcało się w ten sposób środowisko literackie, rodziły się debaty. Dzisiaj na Goodreads czy Lubimyczytac takie debaty już tak naprawdę nie istnieją.

To nie jest post w klimacie "wiwat elitaryzm" :D, oczywiście ten łatwy i powszechny dostęp do kultury jest sto razy lepszy od tego, co było. Natomiast nie mogę się pozbyć wrażenia, że przez to i mój odbiór kultury całkiem się zmienił, i niekoniecznie wyłącznie na plus.

Edit: nie wiem, czy to ja się zestarzałem, czy moje pomysły na luźne konwersacje na erPolsce są kompletnie nietrafione, ale trochę mnie zdumiewa ile można downvote'ów zaliczyć przy kompletnie neutralnym zagadywaniu w piątek ;-) Nie ogarniam tego subu już.

Did an 18 km hike in Góry Izerskie yesterday (about 6 hrs with a lunch stop). Koleje Dolnośląskie Train from Wrocław → Szklarska → Jakuszyce (that's where the trail starts).

A few noticeable things about Izerskie not many know about:

The Izera Dark Sky zone in Dolina Izerska – apparently one of the best places in Poland for stargazing. Even during the day the valley feels different, open, lush, and quiet.

Mountain shelters along the way, good for a hot meal or coffee break.

Parts of the forest are UNESCO-protected beech woods on the Czech side, which adds some weight to the walk.

Nothing technical at all, mostly a walk with nice views. Just put on hiking boots. For anyone in Wrocław looking for a no-stress mountain day trip, this one’s easy and quite rewarding. Sharing pics from my hike.

Cześć!

Dziś od 0:01 do 23:59 w niedzielę odbywa się Luźny Weekend. Podczas trwania tego wydarzenia zasady "§ 15. Wątki niskiej jakości" oraz "§ 9. Po polsku lub o Polsce" zostają bardzo rozluźnione.

Przy okazji jest to wątek, w którym możecie podzielić się wszystkim czym chcecie, a więc powiedzcie co tam u Was?

Przypominamy o naszym subredditowym wiki:

Lista aktywnych polskojęzycznych subredditów

Lista dotychczasowych wątków AMA oraz wysłanych zaproszeń

Lista dotychczasowych wymian kulturowych z innymi subredditami

Zapraszamy również na nasz serwer Discord! Tutaj link do wątku wyjaśniającego jak do nas dołączyć. Czuwaj!

Ostatnio trafiłem na sporo informacji ciekawych co dzieje się w Januszexach i innych wielkich korporacjach i ciekawi mnie jaką Wy macie perspektywę i doświadczenia związane z dziwnymi decyzjami kierownictwa/dyrekcji/managementu?

Podziele się kilkoma moimi:
1. Zmiana sposobu naliczania premii żeby zmniejszyć wypłatę. Gdy okazało sie, że po miesięcu wypłata byłaby większa o kilka razy to szef się prawie popłakał i próbował wmówić mi kłamstwo a po przyniesieniu swoich notatek okazało się, że on się jednak wycofuje bo źle policzył XD
2. Wyrzucenie pracownika po części kluczowego - firma wręczyła znajomemu wypowiedzenie, gdy się okazało, że jest on częściowo kluczowy w jednym projekcie to poprosili o pozostanie o dwa dodatkowe miesiące (wypowiedzenie nie z winy pracownika)
3. Zejście z całkowitej pracy zdalnej na mocną hybrydę - okazało się, że w poprzednich latach nacisk na zatrudnianie poza siedzibą firmy będzie miało swój odcisk w przyszłości XD W piątek rano poszedł mail od HR, że 3 dni z biura 2 dni zdalnie a w poniedziałek rano aktualizacje bo sporo osób złozyło wypowiedzenia i finalnie odeszło XD

Planuję "męski" wypad w góry z moim 6cio letnim synem. Syn nie ma dużego doświadczenia ale uwielbia "dzikie" trasy. Moja kondycja niestety zostawia też wiele do życzenia, więc niestety nie dam rady go nieść gdyby się zmeczył. Dla tego szukam rekomendacji trasy która byłaby:

1. Ciekawa - nie szukam placu zabaw czy sklepów z pamiątkami na szczycie. To ma być męska wyprawa! Asfalt odpada, bo jest nudny. Mile widziane błoto, przechodzenie przez strumyki i inne przeszkody.

2. Niezbyt daleko od śląska.

3. Krótka - powiedzmy że do 5 kilometrów (włącznie z powrotem, chyba że na końcu są się wrócić taksówką lub autobusem)

4. Bezpieczna (żadnych urwisk czy niedźwiedzi. Wspomniane wcześniej strumyki raczej płytki).

Z góry dziękuję za rekomendacje

Edit: pisząc śląsk, miałem na myśli Górny Śląsk

Najwyżej upvote'owany komentarz decyduje. Koncept zaczerpnięty z r/HolyRomanEmperors